Sztukami walki zajmuję się ponad 30 lat. Wspólnym wyznacznikiem doboru stylów które ćwiczę jest pragmatyzm. Odnośnie Muay Thai nikt nie ma wątpliwości ale… Kung Fu? A w szczególności Tai Chi?
Wiedzę którą przekazuję można podzielić na 3 działy:
Chcesz się nauczyć walczyć/samoobrony… SZYBKO
Muay Thai ze szczególnym uwzględnieniem starego stylu źródłowego Muay Boran. Relatywna prostota powoduje iż efekty przychodzą tu najszybciej. Treningi opierają się przede wszystkim na ćwiczeniach w parach i na sprzęcie. Muay Boran oprócz 9 broni (2 łokcie, 2 kolana, 2 nogi, 2 ręce, głowa) zawiera cały zestaw dźwigni, łamań, rzutów mających natychmiast zakończyć walkę. Umiejętność walki w klinczu jest sławnym atutem Muay Thai.
Szukasz… CZEGOŚ WIĘCEJ estetycznie, ruchowo, koordynacyjnie
Kung Fu – proces treningowy jest bardziej rozłożony w czasie. Nastawiony jest na osiągnięcie maksymalnej gibkości ciała i koordynacji ruchowej. Odpowiednio ćwiczone/nauczane Kung Fu jest morderczo skuteczne. Choy Lee Fut z 19 drewnianymi manekinami i niezliczoną ilością form oraz San Da full contact z rzutami. Chin Na w 30 letniej pracy ochroniarza przydawało mi się dużo częściej niż Muay Thai. Nie chcąc „bić łokciami po twarzy” ani „łamać nóg” wolałem przeciwnika unieruchomić i wyprowadzić. Chin Na uważam za szczególnie przydatne ludziom z sektora ochrony. Chin Na to zwykle system szkolenia chińskiej Policji.
Szukasz… ZDROWIA, ENERGII, WYCISZENIA
Tai chi – ćwicząc od 17 roku życia styl Wu (Jian Quan) zawsze zachwycałem się jego pragmatyzmem kryjącym się za niewinnie wyglądającymi ruchami. IGŁA W KŁĘBKU BAWEŁNY. Cały styl to rzuty, dźwignie, łamania i duszenia schowane za płynnym ruchem ciała. Mając obecnie 50 lat uwielbiam Tai Chi które pozwala „zamęczyć ciało nie męcząc płuc”. Tai Chi może zacząć ćwiczyć niemal każdyniezależnie od wieku i stanu zdrowia (w granicach rozsądku). Wielu ludzi z powodzeniem zaczyna ćwiczyć w wieku 60/70 lat i odczuwa drastyczną poprawę zdrowia. Tu kładę nacisk na aspekty zdrowotne, formy, zsynchronizowanie ruchu z oddechem, zwiększenie ogólnej sprawności/gibkości ciała, Qi Gong i ćwiczenia oddechowe. Z drugiej strony… to właśnie techniki duszeń/chwytów/dźwigni ze stylu Wu Tai Chi najczęściej wykorzystywałem „na ulicy”.